o koooooooooooooorwa ale tu cykle idą hahahahahahaha Clom + wino+ HMB + jakiś spalacz+ efka+ glukoza;) ja tam się nie znam ale dobra micha, omka+metka(6tyg) potem wino+prop (5tyg) potem pdblok z klinem i spalaczami na dobrej dietce. Cały czas białko+BCAA, do omki kretka, i wynik powinien Cie zadowolić;) to nawet ja wiem ze to z dooopy cykle [...]
aaaa -TOBY- jest jeszcz eopcja jesli tolerujesz aby WPC mieszac z Carnbonoxem i popijac takiego bulka/gainera PODCZAS treningu zamiast BCAA Xplode ale nalezy sprawdzic wlasna odpowiedz - mnie taki drink pozbawia motywacji na treningu ... - wole BCAA XPLODE samo :-)
http://storage.sfd.pl/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/f3c7e3b3885845529ea89fd74d01744e.png Dzień 39 Od rana w pracy, jednak w głowie był mi tylko wieczorny trening. Prezes szybko sprowadził mnie na ziemie udzielając umoralniającej pogawedki o tym że brak mi 10% do wyrobienia normy. Oczywiście pominął fakt że ta norma zalezy od towaru i wielu innych czyników [...]
Siema, od jutra lub czwartku zacznę brać Przed treningiem - Crea Shota 2.0 - Stamino booster (dawki będę różnie brał żeby sprawdzić co i jak działa) W trakcie treningu puche BCAA (ze względu na małą zawartość BCAA w jednej puszcze). Ogólnie nad wszystkim będę jeszcze myślał jak to zrobić ;-) Jedno zdjęcie z zawartością paczki, która dzisiaj [...]
DZIEŃ 64 – 17.05.2010 Dzisiejszy dzień spędziłam częściowo na spełnianiu mojego jednego malutkiego marzenia (a dokładniej – wykonałam pierwszy krok do jego spełnienia) – jak już się uda,to dam znaćoraz na załatwianiu papierkowych spraw. Najgorsze jest to, że spędziłam nad tym 6 godzin, a tak naprawdę udało się [...]
Marta - już nie zwalaj na powiadomki Dzięki siostra za wsparcie:* I tak już mam stres przedstartowy... DZIEŃ 67 – 20.05.2010 Od dzisiaj także czwartki mam wolne od zajęć – skończyły mi się wykłady z przedmiotów „radiologicznych” Cały dzień poświęciłam na załatwienie spraw papierkowych – a więc [...]
DZIEŃ 81 – 3.06.2010 Święto, więc jak na święto przystało – dzień spędzony leniwie. Przede wszystkim nadrobiłam braki snu – wstałam dopiero o 11 Dzień do treningu spędzony leniwie i bez pośpiechu. Na treningu mogliśmy robić, co chcieliśmy, dlatego też znowu zrobiłam siłownię – trening rozpisany niżej. [...]
słaby 56 - pewnie bym tak zrobiła, gdybym miała dużo większą wiedzę DZIEŃ 99 – 21.06.2010 Czas do południa spędziłam leżąc z nogą w górze, czytając książkę i oglądając TV – więc nudno. Popołudniu poszłam już na judo, zrobiłam sobie trening siłowy – a reszta grupy grała w tym czasie na hali w piłkę (zaczął się okres [...]
DZIEŃ 100 – 22.06.2010 Ostatnia wypiska. Wstałam o 9 i się nie wyspałam, w związku z czym zamulałam cały dzień i ratowałam się guaraną. Przed południem byli u mnie znajomi, a popołudniu był już czas na trening Po treningu wpadłam jeszcze do galerii handlowej, żeby kupić prezent na jutrzejszy Dzień Ojca – znalazłam książkę [...]
dzisiejsza dostawa dodam że pod sztuki walki: -10x bcaa xtra drinka activlab -4x master drink activlab -multipack 120tabs trec -high kick 420g iron horse(przedtreningówka) -wpc protein econo v2 brzoskwinia 500g sfd -2x pure beta alanine 200tabs sfd -pure bcaa lemon 500g sfd -ngine mojito za 0,1zł i tak nie piję bo za dużo cukru [...]
VLCD DAY 06 DT Dzisiaj już nie wytrzymałem i walnąłem z rana coffe+yohe i od razu humor o 180stopni się odkręcił. Bardziej rozmowny etc. Najgorsze jest to że czuje nadal ból, domsy po treningu z soboty i nie dałem rady dzisiaj zrobić dobrego treningu... Jeżeli jutro też tak będzie to zrobie dzień OFF'u, gdyż ogólnie jutro miały iść plecy, ale jak [...]
VLCD DAY 07 DT Malutko dzisiaj spałem, ale yoha i coffa postawiły na nogi. Dzień ogólnie spoko, poszedłem w końcu do szkoły... ale znów się spóźniłem 2 godziny }:-(. Wróciłem to od razu trening a po treningu tak siędze i nie wiem co z życiem zrobić. Ciężary troche w dół teraz, nie wiem dlaczego, możliwe że przez wczorajszy trening barków. Trening [...]
VLCD DAY 16 DT W sumie spoko jest ogólnie, zmęczenia już nie czuje aż takiego, nie ma tragedii. Znów się przyzwyczaiłem do vlcd, więc tak jak myślałem, Czwartek jest już gut. Powiem szczerze że nie wiem czy dobije do 70kg, ale w pasie i talii o wiele mniej niż się spodziewałem że będzie na końcu redukcji. Ogólnie powiem że fat sp*****la jak [...]
Ciekawe jak bedzie smakowalo Ogolnie spoko produkt i moim zdaniem potrzebny, pewnie wieksze parcie na niego bedzie podczas upalow , wtedy do plecaka BCAA Xtra Drink i Fit Drink i gitara :-) Osobiscie widzialbym ciut wieksza dawke karnityny w nim ;-) No bialko w puszcze w dobrej cenie byloby zarabista opcja , zwlaszcza bialko typowo na wode (nie w [...]
Hello:-)Wczoraj przyszla paka z suplami a w niej: -Carbo -glutamina -bcaa -amino complex -vitaly complex -ultra energy -hot drink Obecnie jestem juz prawie po sezonie,mamy jescze 1 start 28 wrzesnie pojedynek Polska vs Europa.Waze obecnie 133kg ale zima doloze pare kg.Silowo jestem zadowolony.Zmienilem troszke suplementacje a mianowicie: -Przed [...]
DZIEŃ 66 – 19.05.2010 Rano na zajęciach, popołudniu na treningu, wieczorem relaksik w domu – słowem dzień jak co dzień Po treningu dopadł mnie stres przedstartowy, zaczęłam panikować, że jestem nieprzygotowana do zawodów i tym podobne sprawy, ale o tym więcej w podpunkcie dotyczącym treningu Samopoczucie całkiem ok,na [...]
DZIEŃ 71 – 24.05.2010 Zajęcia miałam na 8 rano, a wod 6 do 6.40 toczyłam ze sobą walkę o wstanie z łóżkaNiewyspanie i zmęczenie dopiero teraz dają o sobie znać, ale ostateczni zwlokłam się na zajęcia. Po powrocie do domu zdążyłam tylko trochę ogarnąć w domu, przygotować jedzenie na resztę dnia i już był czas wychodzić na trening. Na [...]
DZIEŃ 85 – 7.06.2010 Przedpołudnie spędziłam na zajęciach w szpitalu, natomiast po powrocie do domu musiałam wziąć się za naukę. Już nigdy więcej niczego nie zostawię na ostatnią chwilę Przez cały dzień bolał mnie brzuch, w pewnym momencie zaczęłam nawet panikować, że czeka mnie zapalenie wyrostka robaczkowego, ale na szczęście na [...]
DZIEŃ 88 – 10.06.2010 Wstałam dopiero o 12, podejrzewam, że po prostu odsypiałam poprzednią zarwaną noc. Miałam więc „dla siebie” tylko cztery godziny, które spędziłam głównie na przyrządzaniu jedzenia, sprzątaniu i czytaniu książki. Po powrocie z treningu mam siły tylko na zrobienie tej notki, może obejrzę jakiś [...]